-O tak podniecasz mnie-mówi intrygującym głosem
-Ale,przecież chłopaki i wgl..-mówiłaś,mimo iż też miałaś ochotę
-Widzisz ich tu gdzieś?-mówił coraz bardziej napalony
-Pod warunkiem,że masz gumkę
-Kurwa...zaraz wracam-wyleciał z pokoju niczym torpeda,co ciekawsze sklep był oddalony o jakieś 500m od domu,w którym byliście a on wrócił szybciej niż w ciągu 5minut
-Co robisz?-powiedział,gdy zobaczył,że coś majstrujesz z radiem
-Lubię się kochać przy Beatelsach-oznajmiłaś(Manchester-Lubię twoje włosy mi się przypomniało ^^)
Nathan położył się na łóżku,widać że liczył na twoją inicjatywę.Zaczęłaś zdejmować mu koszulkę,całowałaś przy tym jego nagi umięśniony tors,powoli zaczęłaś schodzić pocałunkami coraz niżej,zjechałaś do spodni,zgrabnie zębami rozpiełas pasek,zdjęłaś potem spodnie.Rozbawiły cię jego bokserki "Mały ale wariat".Bardzo chciałaś się o tym przekonać.Zgrabnym ruchem pozbyłaś się ich.Na bokserkach kłamali,przynajmniej co do ekhem rozmiaru.Po chwili tzw.przyjaciel twojego chłopaka znajdował się w twojej jamie ustnej xD Widziałaś jak wielką przyjemność mu to sprawiało.Po chwili znalazłaś się na dole,teraz to Nath był guru ^^ Powoli zaczął całować najpierw twoją szyję,potem dekolt,później pieścił twoje piersi,od czasu do czasu przygryzał sutki,ale robił to bardzo delikatnie,a zarazem nachalnie.Po chwili przerwał pieszczoty i ruszył w stronę grającego urządzenia elektrycznego
-Co ty robisz?-powiedziałaś oczekując natychmiastowej odpowiedzi
-Nie lubię tej piosenki,zmienie-powiedział i włączył "Sexy and I know it"
-Pokaż na co Cię stać-powiedziałaś
Zrobił dla Ciebie mini pokaz swojej seksualności,tyle że nie tak jak w teledysku,w sensie ze bez bokserek xD
-A teraz chodź do mnie,odebrać nagrodę
Po chwili wszystko wróciło do "normy".Nathan znów zajmował się tobą.Włożył dwa palce w Ciebie,jęczałaś z podniecenia,ale chciałaś aby w końcu wszedł w Ciebie,długo na tę chwilę czekać nie musiałaś.Najpierw jednak podał ci prezerwatywe,Polizałaś ją,poczułaś smak bananowy xD Jak to mówiła twoja BF padnij na klana i poczuj smak banana xD Założyłaś bardzo starannie prezerwatywę
-No to gotowi,do startu,start!!-okrzyknął Nathan i wszedł w Ciebie,jego ruchu były bardzo powolne
-Mógłbyś ruszać się szybciej,nawet żółwie mają szybsze tempo niż ty w tej chwili
Nathan tak też zrobił,jego ruchy były coraz szybsze i szybsze,nie mogłaś wytrzymać z emocji.Poczułaś,że zaraz dojdziecie,jednak nie chciałaś tego,chciałaś aby ta chwila trwała jak najdłużej jak tylko się da.
-Dobra teraz finisz-powiedział Nathan,doszliście.Zaczeliście się całować,szepcząc do ucha sobie "Kocham Cię".Po chwili rozległy się pukania do drzwi i krzyki "Czy ktoś tam jest,to chyba złodziej,dzwonimy na policję".Najwidoczniej musieli usłyszeć wasze jęki,albo dźwięk skrzypiącego łózka.Szybko się ubraliście i wyszliście z pokoju
-Co tam się działo?-pytali przerażeni zgromadzeni
-Rura poszła...-oznajmił Nath,patrząc na Ciebie z uśmieszkiem
_________________-
Tego też pewnie niewiele osób czytało ;D Tak, będę dodawać te starocie ;')
Jebłam xD
OdpowiedzUsuńTy zboooczeńcu!
I ja piszę zboczone, ehhee . xD
Hahaha, boję się następnego ;3
Hahahahha ja pierdzielę jakie to było zajebiste. xd ♥
OdpowiedzUsuń''-Co tam się działo?-pytali przerażeni zgromadzeni
-Rura poszła...-oznajmił Nath,patrząc na Ciebie z uśmieszkiem.'' <--- to mnie rozwaliło. xd
Hahahaha nie mogę przestać się śmiać. xd
Dawajcie szybko następny.♥
oj ten seksiasty Nathan.*.*
OdpowiedzUsuńjapierdziele Rura poszła - no niezłe to :D
czekam na kolejnego. :D