- Skarbie, ja chcę tu i teraz !
- Tom, ogarnij swój popęd seksualny
- Ale [T.I] tak patrząc na Ciebie, to się powstrzymać nie mogę.
- Idioto, jesteśmy w sklepie, i ciesz się, że nikt tego nie słyszy .
- To za 30 minut będziesz moja, zobaczysz, co potrafi Thomas Parker.
- Oj kocie, kocie. I znowu będzie to kuchnia, albo garaż?
- Nie bo dywan w przedpokoju!
Minęły wam zakupy, Tom był co raz bardziej podniecony, a ty powstrzymywałaś się od śmiechu. Dojechaliście pod dom, wzięłaś torby z zakupami i poszłaś w kierunku drzwi. Zrobiłaś krok i byłaś już w przedpokoju, za tobą szedł Parker i złapał Cię za tylnią część twojego ciała. Wiedziałaś, że nie ustapi, a więc co Ci szkodzi, raz się żyje. Więc Tom zamknął drzwi na klucz i przeszedł do konkretów. Po pewnym czasie na dywanie nie było wam wygodnie więc przeszliście na kanapę, tam było o niebo lepiej. Po skończonym stosunku rzekłaś do Sextora ( <lol2>)
- Ale z Ciebie ogier miśku .
A Toma to jeszcze bardziej podkręciło i robiliście to po prostu do tzw. USRANEJ ŚMIERCI .
______________________________________________________________
Ah, jaka to beznadzieja. że ja PIERDOLE !!!
Pisane w akcie wyzwisk z kumplami .
Boże, jeden do mnie z Gabi wyskoczył a reszta 'Gabi?!' o.O <lol2>
Dla czytających, obserwujących. Kocham was Misie ! ♥
- Tom, ogarnij swój popęd seksualny
- Ale [T.I] tak patrząc na Ciebie, to się powstrzymać nie mogę.
- Idioto, jesteśmy w sklepie, i ciesz się, że nikt tego nie słyszy .
- To za 30 minut będziesz moja, zobaczysz, co potrafi Thomas Parker.
- Oj kocie, kocie. I znowu będzie to kuchnia, albo garaż?
- Nie bo dywan w przedpokoju!
Minęły wam zakupy, Tom był co raz bardziej podniecony, a ty powstrzymywałaś się od śmiechu. Dojechaliście pod dom, wzięłaś torby z zakupami i poszłaś w kierunku drzwi. Zrobiłaś krok i byłaś już w przedpokoju, za tobą szedł Parker i złapał Cię za tylnią część twojego ciała. Wiedziałaś, że nie ustapi, a więc co Ci szkodzi, raz się żyje. Więc Tom zamknął drzwi na klucz i przeszedł do konkretów. Po pewnym czasie na dywanie nie było wam wygodnie więc przeszliście na kanapę, tam było o niebo lepiej. Po skończonym stosunku rzekłaś do Sextora ( <lol2>)
- Ale z Ciebie ogier miśku .
A Toma to jeszcze bardziej podkręciło i robiliście to po prostu do tzw. USRANEJ ŚMIERCI .
______________________________________________________________
Ah, jaka to beznadzieja. że ja PIERDOLE !!!
Pisane w akcie wyzwisk z kumplami .
Boże, jeden do mnie z Gabi wyskoczył a reszta 'Gabi?!' o.O <lol2>
Dla czytających, obserwujących. Kocham was Misie ! ♥
1. Nie jest beznadziejny.
OdpowiedzUsuń2. Nie przeklinaj, bo nie ma powodu a jeśli już to powinno znaleźć się tam" ja pierdole, ale zajebisty imagin napisałam".
3. Dobry imagin, nigdy nie jest zły, a zwłaszcza Twój!
4. O Tomie zawsze i wdzędzie.
5. Sextor- samo to słowo sprawia że ten imagin jest jeszcze bardziej zajebisty ;D
6. Nidy więcej nie mów, że beznadziejny, bo ci się kiedyś ze mną koszmar przyśni i będę ci w nim gadać "że jest zajebisty(bo jest)" aż to w końcu dotrze do Cb.
7. Kocham Cię! <3
8. Dawaj nexta ;*
Tylko takie argumenty przyszły mi teraz do głowy, ale jak bym dłużej pomyślała to ten kom byłby dłuższy.
hahaha uwielbiam te imaginy xD
OdpowiedzUsuńświetne są te imaginy. :D żadna beznadzieja to jest świetne. ♥x
OdpowiedzUsuńhaha genilny !
OdpowiedzUsuń;D
hehehehehhe alez sie usmialam z tego ogiera hehehe to jest genialne hehehe
OdpowiedzUsuńJudith Parker